Człowiek o konkretnych zainteresowaniach. Innymi tematami nie pogardzi, lubi rozmawiać praktycznie o wszystkim, więc chyba dlatego prowadzi owego bloga. Pisarz ze mnie marny, chociaż lubię często usiąść przed klawiaturą i wypowiedzieć się na jakiś konkretny temat w bardziej wyważonych słowach niż typowy język potoczny używany w rozmowach głosowych.
Zobacz archiwum →
9 odpowiedzi na “Przejeżdżające wesele nad morzem (Darłówko, Sierpień 2016) (Mikrofon zewnętrzny, nie odporny na przestery, który rozłączał wiatr :D)”
Biedny plextalk ;)
To nie Plextalk tylko Ollympus VN713 i kiepski mikrofon zewnętrzny, :D.
Nagrania wrzucam raczej chronologicznie i to wypada na Sierpień 2016. Niebawem lepsza jakość.
No, trzecią rocznicę ci młodzi mieli. :) No i fajnie. Słyyychać, że mega impra się szykowała.
Uświadomiłeś mnie, że trąbienie samochodów gości wesela to nie tylko i wyłącznie słowacka tradycja.
:)
Ale ten mikrofon nie wyrabia hehehehehehe
A nie Darłówek?
Nie.
Mara, ówierz mi, że nie tylko to Słowacka tradycja, u mnie to jeszcze kilka lat temu to na mojej wsi norma była jak wesela były częściej.