Człowiek o konkretnych zainteresowaniach. Innymi tematami nie pogardzi, lubi rozmawiać praktycznie o wszystkim, więc chyba dlatego prowadzi owego bloga. Pisarz ze mnie marny, chociaż lubię często usiąść przed klawiaturą i wypowiedzieć się na jakiś konkretny temat w bardziej wyważonych słowach niż typowy język potoczny używany w rozmowach głosowych.
Zobacz archiwum →
4 odpowiedzi na “Nie miałem chyba czym testować nowego nabytku… Odkurzacz (Listopad2016) (Mikrofony wewnętrzne) :D”
A co odkurzałeś? Sierść kota? :D
Nie wiem :D
Trzebabyło jeszcze wyłączenie nagrać.
:D