Człowiek o konkretnych zainteresowaniach. Innymi tematami nie pogardzi, lubi rozmawiać praktycznie o wszystkim, więc chyba dlatego prowadzi owego bloga. Pisarz ze mnie marny, chociaż lubię często usiąść przed klawiaturą i wypowiedzieć się na jakiś konkretny temat w bardziej wyważonych słowach niż typowy język potoczny używany w rozmowach głosowych.
Zobacz archiwum →
5 odpowiedzi na “Miasto nocą (2015) (Mikrofon wewnętrzny)”
Uwielbiam chodzić po mieście w nocy.
Jeszcze jak trochę widziałam, lubiłam się patrzeć na latarnie, i światła przejeżdżających samochodów.
Ja też.
Najbardziej lubiłem jednak jeździć samochodem, bo te światła latarni tak szybko sie przemieszczały…
@Lola, a to nie widzisz uż świateł?
Ja też lubiłam i lubię nadal. Latarnie, itp, ale też patrzenie w księżyc. :-)
Ja też już nie widzę, to z wiekiem po prostu u wielu osób zanika.