Człowiek o konkretnych zainteresowaniach. Innymi tematami nie pogardzi, lubi rozmawiać praktycznie o wszystkim, więc chyba dlatego prowadzi owego bloga. Pisarz ze mnie marny, chociaż lubię często usiąść przed klawiaturą i wypowiedzieć się na jakiś konkretny temat w bardziej wyważonych słowach niż typowy język potoczny używany w rozmowach głosowych.
Zobacz archiwum →
2 odpowiedzi na “Cisza na dworcu we Wrześni (Sierpień2016) (Mikrofon wewnętrzny)”
To noc? Choć z odczucia mojego może to dzień.
Dzień.